Humanizm
Miasta bez ludzi. Automatyczne kasy to tylko początek
04 października 2024
Fuzja termojądrowa jest jednym z „świętych Graali” współczesnej nauki. Jej osiągnięcie mogłoby zapewnić ludzkości dostęp do praktycznie nieograniczonej energii. Czy jednak nikomu nieznany student wyprzedził tysiące naukowców? W pewnym sensie tak.
Student matematyki na Uniwersytecie Waterloo dokonał rzeczy niewyobrażalnej. W ciągu zaledwie czterech tygodni Hudhayfa Nazoordeen, zbudował w domu mały reaktor termojądrowy, korzystając z części, które zakupił za 2000 dolarów, oraz przy wsparciu chatbota AI Claude firmy Anthropic.
Reaktor termojądrowy to urządzenie mające na celu przeprowadzanie kontrolowanej reakcji termojądrowej, znanej również jako synteza jądrowa. W tej reakcji lekkie jądra atomowe (najczęściej izotopy wodoru, takie jak deuter i tryt) łączą się, tworząc cięższe jądra, co prowadzi do uwolnienia ogromnych ilości energii. Proces ten zachodzi naturalnie w gwiazdach, takich jak Słońce.
Reaktory termojądrowe próbują odtworzyć ten proces na Ziemi, aby uzyskać praktycznie nieograniczone źródło energii. Największym wyzwaniem jest osiągnięcie ekstremalnie wysokich temperatur (rzędu milionów stopni Celsjusza), przy których jądra atomowe mogą się zderzać i łączyć.
Reaktory termojądrowe oferują czystą energię, brak emisji gazów cieplarnianych oraz minimalne odpady radioaktywne w porównaniu do tradycyjnych reaktorów jądrowych. Niemniej jednak technologia ta wciąż jest w fazie rozwoju i nie osiągnęła jeszcze etapu komercyjnej eksploatacji.
Polecamy: Fuzja jądrowa nadchodzi. Czy jesteśmy gotowi na jej problemy i wyzwania?
Nazoordeen twierdzi, że udało mu się zbudować reaktor z „zerowym doświadczeniem”. Na początek spędził tydzień na pozyskiwaniu i zestawianiu wszystkich komponentów potrzebnych do budowy reaktora. W drugim tygodniu zmontował główną komorę oraz obwód prostownika. W trzecim tygodniu ustawił całość w swojej sypialni i zaczął pracować nad integracją transformatora neonowego, który miał zasilać urządzenie.
Jednak w połowie trzeciego tygodnia Nazoordeen stwierdził, że musi opracować sposób na obsługę systemu próżniowego, niezbędnego do działania reaktora. Była to najbardziej frustrująca część projektu, ale ostatecznie udało mu się rozwiązać ten problem. Rezultatem jego ciężkiej pracy był domowy reaktor termojądrowy, który faktycznie potrafił generować plazmę. Nazoordeen podzielił się szczegółami budowy reaktora w wątku na Twitterze. Co ciekawe, przypisał swój sukces wsparciu chatbota Claude 3.5 Sonnet od firmy Anthropic. Nazoordeen przyznał także, że zwrócił się o pomoc do innych inżynierów na kampusie, aby rozwiązać niektóre problemy.
Wprowadził wszystkie arkusze danych do Claude’a, a sztuczna inteligencja pomogła uporządkować informacje, które wykorzystał do budowy domowego reaktora termojądrowego. Oczywiście reaktor nie jest jeszcze w stanie wywołać fuzji, ponieważ technicznie nie emituje neutronów. Niemniej fakt, że udało mu się go zbudować w domu za około 2000 dolarów, jest niezwykle imponujący.
Możliwe, że osiągnięcie Nazoordeena pobudzi poszukiwania nieograniczonej energii na nowy poziom. Przykład ten pokazuje, że sztuczną inteligencję można wykorzystać nie tylko do generowania grafiki i prostych tekstów, ale również w zaawansowanych projektach, takich jak budowa reaktora termojądrowego. Warto jednak zaznaczyć, że Nazoordeen zbudował właściwie model reaktora. Nie jest to w pełni działający reaktor, bo taki jeszcze nie istnieje.
Polecamy: Energetyczna rewolucja na Księżycu. Stany Zjednoczone planują uruchomić na nim reaktory jądrowe
Nauka
03 października 2024
Nauka
03 października 2024
Zmień tryb na ciemny