Władze Australii walczą z dzikimi kotami

Australijski rząd ogłosił plany wybicia dwóch milionów dzikich kotów. Władze chcą w ten sposób ratować unikalne gatunki zwierząt

Australijski rząd ogłosił plany wybicia dwóch milionów dzikich kotów stanowiących zagrożenie dla unikalnej fauny i flory kontynentu

Wybijanie kotów w Australii przez odstrzał rozpoczęto już w 2015 r. , ale w ciągu 12 miesięcy pozbyto się „zaledwie” 211 tys. zwierząt. Teraz rząd postanowił zmienić podejście i koty będą zabijane za pomocą organicznego związku chemicznego o nazwie fluorooctan sodu, który w Australii występuje naturalnie w roślinie Acacia georginae.  

Trucizna umieszczana jest w specjalnych kiełbasach zrzucanych z samolotów. Kot po zjedzeniu mięsa umiera po 15 minutach. Niektóre z australijskich stanów idą jednak o krok dalej. W Queensland powstała specjalna komisja, która płaci 10 dolarów australijskich za dostarczenie futra zabitego kota.

Okrutne działania australijskich władz

Organizacja PETA określiła praktyki rządu mianem „okrutnych”. Działania australijskich władz nie spodobały się także brytyjskiemu piosenkarzowi Morriseyowi, który już cztery lata temu nazwał plan wybijania kotów „idiotycznym”. W podobnym tonie wypowiadała się także wtedy francuska aktorka Brigitte Bardot, która po zakończeniu kariery zaangażowała się w obronę praw zwierząt. Celebrytom odpowiedział rząd Australii w liście, w którym bronił swojej decyzji.

„Australia jest krajem, który posiada bogatą i unikalną roślinność oraz zwierzynę. Zamieszkuje tutaj ponad 500 tys. gatunków, których nie znajdziemy w żadnym innym miejscu na świecie. Nasze zwierzęta i roślinność definiują nas samych, tak więc jeśli stajemy w obliczu ich utraty, musimy reagować” – napisał australijski urzędnik Gregory Andrews.

W liście czytamy również, że w ciągu 200 lat Australia straciła 27 gatunków ssaków, za co w większości mają odpowiadać właśnie koty. Naukowcy z Uniwersytetu Karola Darwina w 2017 r. oszacowali, że co roku koty – dzikie i domowe – zabijają łącznie 377 mln ptaków.

Nowa Zelandia także walczy z kotami

Nie wiadomo kiedy dokładnie koty pojawiły się w Australii. Współczesne badania genetyczne potwierdzają, że australijskie koty są europejskiego pochodzenia. Niewykluczone, że pierwsze z nich mogły zostać przewiezione w 1788 r. przez Pierwszą Flotę w związku z brytyjską kolonizacji Australii.

Sąsiadująca z Australią Nowa Zelandia, która także posiada unikalne gatunki zwierząt, planuje wprowadzenie całkowitego zakazu posiadania kotów domowych. Rząd tego kraju ogłosił w 2016 r., że do 2050 r. wyspa będzie całkowicie wolna od wszelkich drapieżników zagrażających endemicznym gatunkom zwierząt zamieszkujących wyspę.

Źródła: environment.gov.au, New York Times, Guardian, cdu.edu.au

Opublikowano przez

Mateusz Tomanek

Autor


Krakus z urodzenia, wyboru i zamiłowania. Uprawiał dziennikarstwo radiowe, telewizyjne, by ostatecznie oddać się pisaniu dla Holistic.news. W dzień dziennikarz, w nocy zaprawiony muzyk, tekściarz i kompozytor. Jeśli nie siedzi przed komputerem, to zapewne ma koncert. W jego kręgu zainteresowań znajduje się technologia, ekologia i historia. Nie boi się podejmować nowych tematów, ponieważ uważa, że trzeba uczyć się przez całe życie.

Chcesz być na bieżąco?

Zapisz się na naszą listę mailingową. Będziemy wysyłać Ci powiadomienia o nowych treściach w naszym serwisie i podcastach.
W każdej chwili możesz zrezygnować!

Nie udało się zapisać Twojej subskrypcji. Proszę spróbuj ponownie.
Twoja subskrypcja powiodła się.