Najstarsza rafineria na Wschodnim Wybrzeżu USA do zamknięcia?

W liczącej 150 lat rafinerii doszło do serii wybuchów. Największy z nich był tak silny, że został zarejestrowany z kosmosu przez satelitę

Licząca 150 lat rafineria w Filadelfii może zostać zamknięta po pożarze, który wyrządził poważne szkody w całym kompleksie

Pożar w rafinerii Philadelphia Energy Solutions (PES) był wynikiem wybuchu, do którego doszło w sobotę o godz. 4 nad ranem. Craig Murphy ze straży pożarnej poinformował, że po pierwotnym wybuchu, w miarę rozprzestrzeniania się ognia, doszło do serii mniejszych eksplozji. Lekkie obrażenia odniosło kilku pracowników rafinerii.

Wybuch na wielką skalę

Wybuchy w rafinerii były odczuwalne aż do South Jersey. Największy z nich był tak silny, że został zarejestrowany z kosmosu przez satelitę meteorologicznego GOES-16. Po wybuchu w okolicy znacząco pogorszyła się jakość powietrza.

Zniszczeniu uległa przede wszystkim cenna jednostka alkilująca, potrzebna do produkcji paliw, której odbudowa może potrwać kilka lat. Szkody będą testem determinacji i możliwości finansowych rafinerii, która wyszła z bankructwa i w ostatnich miesiącach zainicjowała wiele działań oszczędnościowych. PES będzie musiała także sprostać rosnącym obawom ze strony lokalnej społeczności i urzędników publicznych.

Kosztowna decyzja o zamknięciu kompleksu

Rafineria PES, położona w południowej części miasta, w niewielkiej odległości od międzynarodowego lotniska, jest 10. co do wielkości rafineryjnym kompleksem w Stanach Zjednoczonych i największym na całym Wschodnim Wybrzeżu.

Philadelphia Energy Solutions zatrudnia ponad 1000 osób i rafinuje 335 tys. baryłek ropy dziennie. Zamknięcie kompleksu kosztowałoby setki miejsc pracy i ograniczyłoby dostawy benzyny w jednym z najbardziej ruchliwych i najgęściej zaludnionych regionów Stanów Zjednoczonych.

Jeszcze w niedzielę burmistrz Filadelfii Jim Kenney zapewniał, że należy zająć się kwestiami bezpieczeństwa i higieny pracy. Powstrzymał się jednak przed deklaracją w sprawie zamknięcia zakładu. „Zobaczymy, co powiedzą władze federalne i stanowe. Jeśli taka będzie ich wola, tak zrobimy” – skomentował.

Chociaż oficjalna decyzja nie zapadła, według najnowszych informacji Agencji Reutera, jeszcze w tym tygodniu zwolnionych ma zostać 700 pracowników związkowych. Pozostali mają pozostać na miejscu do czasu zakończenia dochodzenia w sprawie wybuchu. Rzeczniczka Philadelphia Energy Solutions Cherice Corley odmówiła komentarza na temat ewentualnego zamknięcia rafinerii.

Opublikowano przez

Justyna Borycka


Dziennikarka i prezenterka radiowa, zaangażowana w promocję wydarzeń i inicjatyw kulturalnych w Krakowie. Absolwentka stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Jagiellońskim. Sporadyczna autostopowiczka, wielbicielka festiwali muzyki alternatywnej oraz krakowskiego modernizmu.

Chcesz być na bieżąco?

Zapisz się na naszą listę mailingową. Będziemy wysyłać Ci powiadomienia o nowych treściach w naszym serwisie i podcastach.
W każdej chwili możesz zrezygnować!

Nie udało się zapisać Twojej subskrypcji. Proszę spróbuj ponownie.
Twoja subskrypcja powiodła się.