Czego posiadanie zwierząt może nauczyć o rodzicielstwie?

Posiadanie psa czy kota nie powinno być uważane za preludium do wychowywania dzieci. Jednakże zwierzę może wiele nauczyć przyszłych rodziców. Millenialsi coraz częściej odkładają decyzję o rodzicielstwie, adoptując zamiast tego zwierzęta. Czasem traktują swoje psy i koty jak członków rodziny.

W badaniu z 2021 roku, zleconym przez jedną z firm zajmujących się produkcją karmy dla zwierząt, aż 40 proc. właścicieli psów i kotów przyznało, że mają zwierzę, by sprawdzić, czy są gotowi na rodzicielstwo.

Posiadanie zwierząt najlepszą praktyką

Oczywiście posiadanie zwierząt różni się od wychowywania dzieci. Nikt, kto tak naprawdę nie chce mieć psa, nie powinien go kupować jako „współczesnego dziecka”, czyli „psiecka”. Na ten temat pisaliśmy w tekście Kot i pies zastępują dzieci. Millenialsi wolą zwierzęta.

Zobacz też:

Posiadanie zwierząt może jednak nauczyć czegoś przyszłych rodziców. Wymaga bowiem wzięcia odpowiedzialności za dobrostan innej żywej istoty. Ma to duże znaczenie, ponieważ młodzi ludzie mogą przygotować się do wychowywania dzieci wyłącznie teoretycznie. Opieka nad pupilem może zatem stanowić dobre ćwiczenie.

Eksperci są zdania, że jest to dobra praktyka, ponieważ umiejętności przeciętnej osoby w tym zakresie wydają się być coraz mniejsze. Dobrym przygotowaniem do rodzicielstwa była kiedyś opieka nad dzieckiem z grona najbliższych krewnych. Jednak rodziny są coraz mniejsze, więc zapotrzebowanie na podobną pomoc również maleje. Co najważniejsze, opieka nad zwierzakiem pozwala uczyć się poprzez działanie, co jest skuteczniejsze niż czytanie podręczników.

Polecamy: Uczmy się, jak być rodzicami. W poszukiwaniu nowego modelu edukacji rodzicielskiej

Zarówno psy, jak i dzieci potrzebują pomocy w nauczeniu się, jak się zachowywać. W przypadku zwierząt jest to oczywiście kwestia prostych nakazów i zakazów, a nie moralności, dobra i zła, którą staramy się zaszczepić dzieciom. Jednak niektóre zasady dobrego szkolenia psów można w pewien sposób przełożyć na nauczanie małych dzieci. Eksperci zgadzają się, że w przypadku obu grup pozytywne wzmocnienie powinno kierować dyscypliną.

Zarówno psy, jak i niemowlęta nie mają wyboru i muszą komunikować się bez słów. Nauka odczytywania sygnałów psa może pomóc wzmocnić umiejętność przyjmowania perspektywy, czyli zdolność postrzegania świata z punktu widzenia innej osoby. Rozwijanie tych umiejętności może ułatwić późniejszą interpretację wczesnych prób wyrażania siebie przez dziecko. Posiadanie wiedzy z pierwszej ręki jest pomocne w rozwijaniu cierpliwości wymaganej w rodzicielstwie.

Opieka nad zwierzakiem może pobudzić do osobistej refleksji. To sposób na odpowiedzenie sobie na pytanie „czy nadaję się na opiekuna?”. Dbanie o psa z partnerem, który jest leniwy i niecierpliwy, może być dość wyraźnym znakiem, że wychowywanie z nim dziecka może wyglądać podobnie.

Według ostatnich badań jedna trzecia Amerykanów uważa, że posiadanie zwierzaka lepiej przygotowało ich do rodzicielstwa. Czy to oznacza, że właściciele zwierząt są lepszymi rodzicami?

pies najlepszym przyjacielem człowieka
Fot. Helena Lopes / Pexels

Ludzkie instynkty rodzicielskie

Prawda jest taka, że nie ma gwarancji, że posiadanie zwierzaka uczyni cię lepszym rodzicem. Jednak umiejętności życiowe, których może nauczyć bycie jego właścicielem, mogą przygotować do rodzicielstwa.

Antropolog z Uniwersytetu Stanowego w Boise odkrył, że w ostatnich latach niektóre kultury zaczęły traktować swoje zwierzęta jak własne dzieci. Jest to znane jako alloparenting, czyli gotowość do wychowywania i opieki nad potomstwem, które nie jest biologicznie ich własne.

Badanie sugeruje, że ludzie ewoluowali, aby stać się opiekunami. Dlatego instynkty rodzicielskie, które można odczuwać, opiekując się ludzkim dzieckiem, można również odczuwać, opiekując się kotem lub psem. Nie można jednak zapominać, że zwierzę nigdy nie powinno zastępować człowieka. Pies, kot lub inne zwierzęta są doskonałym dodatkiem, uzupełnieniem naszego życia.

Polecamy: Nieskończona moc miłości: jak rodzicielstwo wpływa na nasze życie?


Polecamy:

Polecamy: Kultura czasu wolnego. Dlaczego balans między pracą a rekreacją jest tak ważny

Opublikowano przez

Mateusz Tomanek

Autor


Krakus z urodzenia, wyboru i zamiłowania. Uprawiał dziennikarstwo radiowe, telewizyjne, by ostatecznie oddać się pisaniu dla Holistic.news. W dzień dziennikarz, w nocy zaprawiony muzyk, tekściarz i kompozytor. Jeśli nie siedzi przed komputerem, to zapewne ma koncert. W jego kręgu zainteresowań znajduje się technologia, ekologia i historia. Nie boi się podejmować nowych tematów, ponieważ uważa, że trzeba uczyć się przez całe życie.

Chcesz być na bieżąco?

Zapisz się na naszą listę mailingową. Będziemy wysyłać Ci powiadomienia o nowych treściach w naszym serwisie i podcastach.
W każdej chwili możesz zrezygnować!

Nie udało się zapisać Twojej subskrypcji. Proszę spróbuj ponownie.
Twoja subskrypcja powiodła się.